Szkoła w Boguszowicach ma dosyć bogatą przeszłość. Istniała już w 1652r. Nie miała wtedy zbyt wielu uczniów. Nauczyciel, który równocześnie był organistą, uczył pod koniec XVIIw. 4 chłopców.
Nauka odbywała się w języku polskim. Nawet nauczyciele nie znali języka niemieckiego. Władze austriackie tolerowały ten stan. Po roku 1740, po przyłączeniu Śląska do Prus, zaczęło się usuwanie polskich nauczycieli. W roku 1766 Andrzej Spałek został usunięty przez pruskie władze ze swego stanowiska, ponieważ nie znał języka niemieckiego. Na jego miejsce przyjęto do pracy człowieka o mniejszych umiejętnościach, a którego jedyną zaletą była znajomość tegoż języka.
W boguszowickiej szkole uczyła się młodzież nie tylko z naszej wsi. W roku 1764 uczęszczały do niej dzieci z Ligoty, Gotartowic, Chwałowic i Jankowic.
W 1808r. wybuchł pożar, w wyniku którego spalił się szkolny budynek. Przez trzynaście lat boguszowickie dzieci uczyły się w Gotartowicach. Dopiero po interwencji pruskiej policji inspektor budowlany z Raciborza sporządził plany i kosztorys nowego budynku. W 1820r. nowa placówka została oddana do użytku. Ilość uczniów wciąż rosła. W 1835r. uczyło się już 48 dzieci z Boguszowic, 22 z Roju, 23 z Ligoty. Te ostatnie pobierały naukę w Boguszowicach do roku 1864. W 1867r. obok języka polskiego wprowadzono – niemiecki, a od 1872r. stał się on językiem wykładowym.
W 1882r. wybudowano nowy gmach szkolny. Stoi on do dzisiaj obok miejsca, gdzie był drewniany kościółek. Do roku 1891 w szkole pracował jeden nauczyciel; później było już dwóch pedagogów. W roku szkolnym 1893/1894 szkoła stała się trzy -, a w roku 1906 czteroklasowa.
W 1909r. do szkoły uczęszczało 251 dzieci. Budynek z 1882 okazał się znów za mały. Przez pewien czas część dzieci uczyła się w domu Wilhelma Rojka stojącym w pobliżu szkoły. W 1913r. podjęto decyzję o budowie nowego gmachu. (W budynku tym znajduje się dziś przedszkole).
W roku 1921, po włączeniu części Śląska do Macierzy, rozpoczęła się nauka w polskiej szkole. W związku z rozwojem wsi i wzrostem jej liczebności rozpoczęto budowę nowego budynku. W roku 1937 oddano do użytku piękny, nowoczesny gmach, w którym do dzisiaj odbywa się nauka. Budynek lśnił czystością. W zimie 1940/1941 stacjonował w nim oddział niemieckiego wojska. Żołnierze nie dbali o wyposażenie. Sam budynek szkolny tylko nieznacznie ucierpiał od działań wojennych. Uszkodzony został jeden górny róg wraz z częścią dachu. Natomiast zniszczeniu uległo archiwum szkolne, zdewastowano lub rozkradziono pomoce naukowe i inne ruchome przedmioty.
Naukę w szkole w okresie okupacji tutejsi ludzie wspominają z niechęcią. Uczono na gwałt języka niemieckiego. Dzieci Niemców, należały do tzw. klasy niemieckiej (Deutschklasse). Na przerwach krążyli szpicle donoszący o tych, którzy mówili po polsku. Potem wymierzano kary chłosty lub pracy przy porządkowaniu boiska. Kierownikiem szkoły w tym czasie był G. Kurzeja, który mścił się na ludziach za to, że w 1921r. musiał uchodzić stąd do Niemiec.
Pierwszym dyrektorem szkoły został Jan Krasiński (1944-45). Jego następcy to:
1945 – 1946 Karol Moszczyński
1946 – 1970 Emil Karkoszka
1970 – 1986 Krystian Gomółka
1986 – 1991 Jan Kampczyk
1991 – 1996 Bronisława Buchalik
1996 – 2007 Michał Wengerski
2007 – 2022 Teresa Uchyła
2022 – Lucyna Kwiatoń – Skura